opypy.waw.pl

Dzisiaj o godz. 8:05 był wypadek przy szkole w Książenicach.

Nie było patrolu Policji przy szkole..

Czy możemy coś poradzić aby policja była obecna przy szkole codziennie rano?

Mam dosyć martwienia się o dziecko oraz o własne bezpieczeństwo.

Czy musi stać się większe nieszczęście?

A podobno ktoś napisał, że jak nie ma przejścia to jest mniej wypadków..

Drodzy Państwo.
Uzasadnienie odmowy umieszczenia przy szkole w Książenicach pasów przejścia dla pieszych,firmowane przez Pana Starostę w odpowiedzi na takie sygnały i potrzeby od mieszkańców, są dostępne na forum/posty mojego brata,Jerzyka Kopcia,radnego powiatu/.Tak jak napisał pan Darek przytoczono właśnie ten argument odmowy/ŚMIESZNE!!!!!!!!!!/jako istotny w tej sprawie!
Przypominam sobie działania szkoły i rodziców,dokładnie sprzed trzech lat.W trosce o bezpieczeństwo zostało wystosowane pismo do właściwych władz Powiatu,poparte petycją mieszkańców.I co? I NIC!!!Jedynym urządzeniem jakie udało się wówczas wywalczyć były słupki z łańcuchami w bezpośrednim otoczeniu wyjścia i wyjazdu z terenu szkoły.Pragnę dodać,że aktualnie, w tej placówce uczy się ponad 80 dzieci w wieku 3-10 lat,są one dowożone również z okolicznych wsi,a znaczne przekraczanie prędkości na tym odcinku drogi to niestety NORMA.
Czy i tym razem musi się wydarzyć tragedia,abyśmy doczekali się poprawy bezpieczeństwa w tym rejonie?

Witam,
...i ta właśnie myśl o dzisiejszym zdarzeniu przesądziła o decyzji, jaką podjąłem w sprawie Szkoły.. No niestety :-(

Czy potrzebujecie jakiegoś wsparcia, ewentualnie pomocy, czy sfocusowanych konkretnych działań?. Chętnie pomogę.

Panie Jurku ( Radny Powiatu ), może ma Pan jakiś pomysł?

Pozdrawiam

Może to pomysł głupi ale podpatrzony w kanale National Geographic. Widziałem, że szkoły przy ogrodzeniu instalowały jedno ciągle pulsujące światło koloru żółtego czy jak tam ktoś chce pomarańczowego. Koszt wydaje mi się niezbyt duży a i pozwoleń chyba nie trzeba dużo. W niektórych szkołach zasilanie było z solara umieszczonego na słupku. Sygnalizacja włączana była rano a wyłączana po wyjściu ostatniej osoby ze szkoły. Wiadomo nie od dziś, że kierowca na widok migającego światła zwalnia bo nie wie dokładnie co się dzieje.
Pozdrawiam
Romek

nieodpowiedzialność powiatowych urzędników przeraża mnie

szczegóły moich interwencji w sprawie bezpieczeństwa dzieci i uczniów w rejonie szkoły , przedszkola i przystanku, są na stronie
www.ksiazenice.net
oraz na naszym opypiańskim forum (tam gdzie pliki nigdy nie pobierane)
viewtopic.php?f=2&t=142

Dementuję pogłoski jakoby opisany wypadek miał bezpośredni związek ze szkołą!
Bardzo zaskoczyła nas dzisiejsza wizyta radnego powiatu,J.Kopcia,który tuż przed ósmą rano pojawił się w naszej szkole.Dziękujemy za żywe zainteresowanie,za podejmowane próby pomocy!!!
Drodzy Państwo,wypadek miał miejsce na łuku w okolicy skrzyżowania przed szkołą,prawdopodobnie młody kierowca nie zdążył wyhamować i wpadł na betonowe ogrodzenie Brewitera.Gdyby nie ogrodzenie i kępy drzew,samochód wpadłby do stawu...Tuż przed łukiem istnieje oznakowane przejście dla pieszych...
Panie Marcinie,szanuję Państwa wybór,ale przy Tosi i Franku bywa równie niebezpiecznie:zjazd do przedszkola na łuku drogowym oraz BRAK chodnika.A swoją drogą,szkoda,że w naszej Szkole nie ma Was!Czekamy i zapraszamy,pozdrawiam,irena -:)