Jerzy Kopeć napisał(a):
w Książenicach na 15 osób zaproszonych do negocjacji zgodę wyraziło 5 osób
w Maryninie na 39 osób zaproszonych do negocjacji zgodę wyraziły 2 osoby
Stosunkowo najbardziej pomyślnie przebiegały negocjacje z mieszkańcami Opyp gdzie na 23 osoby 22 wyraziły zgodę. W negocjacjach pomagają sołysi i radni.
Jurku, czy warunki, które Gmina/Powiat proponuje mieszkańcom za odstąpienie gruntu są dla nich bardzo niekorzystne? Taka ścieżka rowerowa to wielka sprawa, marzą o takiej mieszkańcy miast (z tego co wiem, podnosi również atrakcyjność gruntów położonych przy niej, ponieważ Polacy coraz częściej sięgają po 2 kółka). Szkoda, że szanse nasze są takie małe. Na taką "poprzecinaną" ścieżkę wybiorą się za pewne sami dorośli - bez swoich dzieci. Szkoda.