I wszystko jasne.
Pani Marto, tak wygląda na dzień dzisiejszy część ul. Łąkowej, zapomnianej przez władze Milanówka.
(link do filmiku poniżej)
Nieoficjalnie mieszkańcy domyślają się, że osoby odpowiedzialne za taki stan ulicy, przeznaczyli ją na hodowlę ryb Panga. Jest to hodowla unikalna na skalę światową. Podobno ryba ta lubi właśnie takie błoto. Myślę, że doczekamy się olbrzymich okazów.
A teraz na poważnie.
Odpowiedź jaką uzyskała Pani Joasia od Pana Andrzeja Kalety Kierownika Referatu TOM, nadaje się do żartu roku. Czyli tak, tam gdzie była kiedyś tzw. żużlówka, to pod żadnym pozorem nie można sypać tłucznia, bo była wykonana w tzw. „technologii żużlowej”, trzymając się tego rozumowania, to tam gdzie na ulicach był piach, to tylko trzeba sypać piach. Panie Andrzeju, proszę nie wciskać ludziom kitu. Muszę jednak przyznać, że gdy dowie się o takiej technologii utrzymania ulic, nasz burmistrz, to wszystkie kłopoty spadną mu z głowy.
http://www.youtube.com/watch?v=Ssvjvm5ZHHIPozdrawiam
Romek