opypy.waw.pl

p. Marcinie - świetnie, że są te kantówki - przynajmniej plac będzie bardziej widoczny :)
co do koszenia - a ja myślałam że Panowie z MODY będą mieli szansę przejść inicjację.... Pokażcie co potraficie bo inaczej KOBRA Was zawstydzi :)

jeszcze co do samego miejsca i bezpieczeństwa...
często można spotkać chmarę latających psów w okolicy właśnie, więc dobrze by było pomyśleć o jakimś prowizorycznym chociażby ogrodzeniu.
Pozdrawiam

Te psy to z domu "naprzeciwko" - następnym razem jak będę przechodził obok i znowu te psy wyskoczą, to zgłoszę to do straszaków miejskich.

Szanowni Mieszkańcy
Pomimo niesprzyjającej aury było nas sporo:) dzięki czemu widać efekty naszej pracy.
Chciałabym bardzo serdecznie podziękować wszystkim za zaangażowanie:
- Tadeuszowi Broniarskiemu - wycinał samosiejki
- Marcinowi Kotlarczukowi, Agnieszce i Mariuszowi Jakubiakom - oznakowali działkę - widać jaki to wspaniały plac
- Darkowi Kuźmie, Jurkowi Kopciowi i Jarkowi Tomczykowi - za wykoszenie
- Krzyśkowi Walczukowi - za wspaniały pomysł pielęgnacyjnego przycięcia drzewek
- Renacie Tomczyk - za pyyyszną tartę z truskawkami
- Paniom (niestety nie znam nazwisk) za wycinanie liter do baneru
- Rafałowi Popczykowi - woził taczką kamienie na krąg na ognisko
- Irenie Zielińskiej za nadzór nad dziećmi
Poza tym Jurek Kopeć razem z Grażyną JD przywieźli zamek dmuchany czym sprawili ogromną radość dzieciom. Później Jurek wyciągnął akordeon i zaczęła się "część nieoficjalna" trwająca do 22.00
Oczywiście nie mogę zapomnieć o dzieciach - dzielnie zbierały gałęzie i grabiły skoszoną trawę za co podziękowałam im lizakami :)
Tak jak obiecałam został rozstrzygnięty konkurs na największy kamień:
I nagroda - Marcin Kotlarczuk
II nagroda - Tadeusz Broniarski
III nagroda - Antek Kunicki (ma 4 lata i przywiózł rowerkiem w koszyczku na kierownicy 2 kamienie!)
Serdecznie gratuluję!
Nagrody ufundowała Grażyna JD
Mam nadzieję, że wiele jeszcze takich wieczorów przed nami :)
Ps. Tekst napisałam już w sobotę ale coś mi nie wyszło z umieszczeniem....

Podziękowania należą się jeszcze p.Agnieszce Jakubiak, która przyniosła na kartkach wydrukowaną koncepcję zagospodarowania działki. Dzięki temu mogliśmy się zorientować w terenie gdzie ewentualnie byłoby miejsce pod świetlicę, boisko, mini plac zabaw czy parking.
Oczywiście wielkie dzięki też dla p.Mai, która była inicjatorką tego wydarzenia.

Swoje wrażenia z sobotniego porządkowania Różanej Polany umieściłam w wątku viewtopic.php?f=2&t=192

Pani Maju,
jeśli zdecydowała się Pani umieścić na banerze adres www.opypy.com.pl to znaczy, że planuje Pani przejąć od p.Grażyny tą stronę i ją prowadzić?

tak - będę przejmowała od p. Grażyny prowadzenie tej strony