Joanna Biegała napisał(a):Mróz ścisnął i potrwa co najmniej do połowy lutego.
Czy wylewamy lodowisko?
Pani Joanno, wylewamy. Tylko akurat się to tak złożyło, że nie mam kompletnie czasu, żeby się tym zająć.
Nawet nie jestem w stanie zobaczyć, jak miejsce na lodowisko teraz wygląda, bo wyjeżdżam z domu rano, jak jest jeszcze ciemno i wracam również po zmroku.
Spróbuję może w najbliższą sobotę - wiem, że późno, ale ostatni weekend miałem kompletnie zajęty od rana do wieczora.
Miałem nadzieję, że zima wcześniej przyjdzie, a nie w momencie kiedy mam sesję...