opypy.waw.pl

Zapraszam na FB.

https://www.facebook.com/dariusz.kuzma/ ... nref=story

Boisko do badmintona jest już przygotowane. Naciągniemy siatkę, linie i można rozgrywać pierwsze konkurencje.
Ogólnie wszystko jest dopięte na ostatni guzik.
Zapraszamy, będzie super zabawa, tym bardziej, że słoneczko coraz lepiej grzeje.

Pogoda zamówiona. Zapraszamy :-)

Polana posprzątana po zawodach. Było moc emocji i super zabawa. Wkrótce zdjęcia, kto nie był niech żałuje :-)

W turnieju wzięło udział 68 zawodników, w sumie Różana Polana gościła dzisiaj około 90 osób. Wkrótce więcej statystyk i informacje o kolejnym terminie zawodów.

Dziękuje wszystkim zawodnikom i kibicom za sportową atmosferę i miło spędzony czas.

Ja również w imieniu Marty, Agnieszki, Marka, Darka, Marcina i swoim własnym , jako organizatorzy, bardzo serdecznie dziękujemy wszystkim uczestnikom zawodów, kibicom i oczywiście rodzicom dzieci, którzy zechcieli poświęcić trochę czasu na rozrywkę we wspólnym gronie.
Byliście świetni.
Tak jak Marta napisała, już niedługo zamieścimy zdjęcia z tej imprezy. Musimy je ogarnąć i zgrać do jednego pliku. Będzie również filmik wideo z drona, który dzielnie fruwał nad nami.
O kolejnych zawodach będziemy informować na forum Opyp, na stronie opypy.info oraz poprzez ulotki do skrzynek.
Mamy jeszcze niespodzianki w postaci innych konkurencji na kolejne zawody.
Dla nas liczy się Wasze drodzy mieszkańcy zadowolenie. Uśmiechnięte buzie uczestników, dzieci, kibiców i rodziców waszych pociech, to nagroda za nasz wkład w te zawody i satysfakcja, że warto było.
Pozdrawiam serdecznie
Romek

PS. Żonko, tobie również dziękuję za dzielne grilowanie kiełbasek. Mimo, że słoneczko grzało mocno, to dałaś radę.

Witam
W imieniu Organizatorów i Mieszkańców Opyp serdecznie dziękujemy Grodziskiej Drużynie "Skórzani Partyzanci" oraz Drużynie "Zawiszaków" za wsparcie medyczne i udział w Turnieju Rodzin.
Harcerze pomimo napiętego harmonogramu i braku czasu w upalny dzień dotarli do nas - doceniamy Wasze poświecenie :-)
Jesteście mile widziani na każdej imprezie organizowanej przez nasze nieformalne stowarzyszenie.
Do następnej imprezy!

Zdjęcia Harcerzy z imprezy na FB:
https://www.facebook.com/media/set/?set ... 273&type=3

W imieniu Organizatorów
Agnieszka Jakubiak

Impreza była bardzo udana, dobrze zorganizowana - bardzo dziękuję i mam nadzieję, że nie będę w rozjazdach w trakcie drugiej tury rozgrywek, bo na pewno chciałabym rodzinnie kontynuować zmagania sportowe :-).
Co do harcerzy i młodych ludzi w koszulkach z napisem "ratownik medyczny" idea zaproszenia ich była na pewno szczytna, ale tego "wsparcia medycznego" raczej nie doświadczyłam, choć był jeden moment, w którym należałoby oczekiwać, że oderwą się oni od partyjki szachów i chociaż zapytają, czy potrzebna jest pomoc :-). Na szczęście mój syn nie zrobił sobie wielkiej krzywdy, ja i inni ludzie mu pomogli, ale na przyszły raz przydałoby się szepnąć tym młodym ludziom, żeby byli bardziej uważni, bo naprawdę mogą się przydać.
Proszę mnie dobrze zrozumieć, nie jestem oburzona i nie chcę być uszczypliwa - to tylko taka moja obserwacja. Podkreślam, że cała impreza była super, a Państwa zaangażowanie godne podziwu, gratuluję!

Pani Edyto, żeby doświadczyć pomocy medycznej, trzeba o nią poprosić. Harcerze jak najbardziej mogli grać sobie w szachy, tak samo jak obsady karetek w wolnych chwilach śpią :) I jedni i drudzy reagują na wezwanie i nie ma w tym nic dziwnego. Człowiek nie miał szklanej kuli, żeby wywróżyć, że ktoś potrzebuje pomocy. Jest jeden typ ratownika, który musi ciągle czuwać i "wypatrywać kłopotów" i jest to ratownik wodny, ale to chyba nie był nasz przypadek...

Dziękujemy za miłe słowa. Postaramy się, żeby kolejne terminy Turnieju były niemniej udane (chociaż przyznam, że poprzeczkę sami postawiliśmy sobie wysoko).

Co do akcji z bolącym palcem, ratownicy mieli na wszystko oko i byli gotowi do reakcji, gdyby naprawdę sytuacja tego wymagała, na szczęście nie było takiej konieczności :-) Są zawsze ubrani w wyróżniające się kolory i dobrze widoczni na swoim stanowisku koło "punktu dowodzenia" właśnie po to, żeby w razie konieczności osoba potrzebująca pomocy wiedziała gdzie ich szukać :-) A że grali w szachy - też chcieli wziąć udział w Turnieju :-) nie mogli w większości dyscyplin, bo za bardzo zeszliby z posterunku, ale chociaż tyle :-)

Podsumowując - wiele hałasu o nic

Ale cieszę się, że mimo "afery palcowej" impreza się podobała :-) Już wkrótce na forum podam trochę statystyk i informacje o kolejnym terminie rozgrywek.

Planujemy kilka nowych konkurencji, więc warto być

Bawiliśmy się świetnie.
Na stronie opypy.info jest dużo zdjęć z zawodów, zachęcam do obejrzenia, to jednak tutaj również zamieszczę kilka.