przez irena świechowska » Pt wrz 30, 2011 3:35 pm
Dementuję pogłoski jakoby opisany wypadek miał bezpośredni związek ze szkołą!
Bardzo zaskoczyła nas dzisiejsza wizyta radnego powiatu,J.Kopcia,który tuż przed ósmą rano pojawił się w naszej szkole.Dziękujemy za żywe zainteresowanie,za podejmowane próby pomocy!!!
Drodzy Państwo,wypadek miał miejsce na łuku w okolicy skrzyżowania przed szkołą,prawdopodobnie młody kierowca nie zdążył wyhamować i wpadł na betonowe ogrodzenie Brewitera.Gdyby nie ogrodzenie i kępy drzew,samochód wpadłby do stawu...Tuż przed łukiem istnieje oznakowane przejście dla pieszych...
Panie Marcinie,szanuję Państwa wybór,ale przy Tosi i Franku bywa równie niebezpiecznie:zjazd do przedszkola na łuku drogowym oraz BRAK chodnika.A swoją drogą,szkoda,że w naszej Szkole nie ma Was!Czekamy i zapraszamy,pozdrawiam,irena -:)