Ul.Polnej Róży

[Hanna Włoszczuk]

Ja chciałabym poprosić o krótkie zreasumowanie. Mam nadzieję, że nie pomyliłam się z informacjami.

Zatem:
1. pierwotny projekt budowy ul. Polnej Róży został oprotestowany przez kilka osób. Proces wywłaszczeniowy byłby długotrwały. Żadnych innych półśrodków gmina nie przewiduje.
2. Gmina pracuje nad zmianą projektu (rów po innej stronie), która uniezależni budowę od następnych protestów (???).

Proszę mnie skorygować, jeśli źle zrozumiałam.

Szczególnie punkt drugi byłby interesujący, ponieważ dawałby nam jakąś nadzieję. Czy jest może wiadomo, ile czasu potrzebuje gmina na nowy projekt drogi ?
W obecnej chwili cierpimy z powodu nieprzejezdnej drogi, ale nadal nie wiem, czy możemy jako mieszkańcy coś jeszcze zdziałać w tym temacie. Jakie są, Państwa zdaniem, dalsze kroki ?

Dziękuję

[Marcin Kotlarczuk]

...znowu ja... :-)
Od razu po przeczytaniu wypowiedzi Pani Hani, zadzwoniłem do źródła, tj. do Pani Uli Chrzanowskiej do UM. Przedstawiłem się a Pani Chrzanowska od razu powiedziała, że chyba stałem się PRZEDSTAWICIELEM Wsi Opypy, gdyż już dużo osób z UM wie o Naszym Forum i zna moje nazwisko ( super, to znaczy, że maile nasze jednak nie są od razu wyrzucane do kosza, tylko najprawdopodobniej je czytają ) i od razu zaczęła o drodze POLNEJ RÓŻY..:-)
Hmmm,. niestety jakieś fatum chyba czyha nad NAmi, gdyż jak się okazało, projektant jak odpisał do UM jest w szpitalu i na razie dalszych prac nie prowadzi. Poprosił UM o prolągatę w przedłużeniu terminu realizacji wywiązania się z Umowy na wykonanie przeprojektowania drogi Polnej Róży, lecz podobno uległ jakiemuś wypadkowi i przez pewien czas nie było z NIm kontaktu. UM przekazał tą sprawę do swojego działu prawnego i na razie zastanawiają się, co dalej zrobić: Czy dać dodatkowy czas wykonawcy na dokończenie projektu - podobno bardzo zaawansowanego juz i nie naliczać kar, czy zerwać umowę , naliczyć karę umowną z niewywiązania się z umowy i zacząć wszystko od początku, tj. Ogłoszenie o przetargu i od nowa cała zabawa....
Pani Chrzanowska poprosiła mnie :-) o czas około półtora tygodnia na wyjaśnienie tej sprawy i spotkania z projektantem i ponowny telefon w ostatnim tygodniu listopada.
No cóż, przytaknąłem i na tym stanęło jeżeli chodzi o postęp zaawansowania prac...
.....lecz....
Przedstawiłem Jej ponownie moje stanowisko (propozycję) i Pana Łukasza o podzielenie tej inwestycji na ETAPY... to znaczy :
1) Jak najszybciej dokończyć nowy projekt
2) Zorganizować ponownie konsultacje z Nami Mieszkańcami
3) Uzyskać wszelkie uwarunkowania środowiskowe itp itd
4) Najważniejsze: Jakby nadal tych " parę posesji " nie zgadzało się na oddanie pasa, czy też innych kwestii, to Uzyskać jak najszybciej DWA POZWOLENIA NA BUDOWĘ,
a) od "Krzyża: Polnych Kwiatów/Polnej Róży do "Wąskiego Gardła" do tych posesji i Mieszkańców, którzy nie życzą sobie TIRÓW, ASFALTU, i CZEGO TAM JESZCZE i nadal wolą żyć w Błocie, kurzu i w Średniowieczu
b) Od "Wąskiego gardła" do Milanówka w stronę WKD Brzózki.
Pani Ula chwilę myśląc przyznała, że to bardzo dobry pomysł. Było by trochę zamieszania z Zarządem Dróg Gminnych ( w sensie Oznakowanie, spowalniacze i innych w sumie małych kwesrtii ) , ale dało by to relatywnie szybką decyzję i w końcu REALIZACJĘ tej Inwestycji tak bardzo przez Nas wszystkich oczekiwanej.

No więc taką informację Nam wszystkim przekazuję. Musimy Uzbroić się w cierpliwość - jak na razie do końca Listopada.

Pozdrawiam. :-)

[Marcin Kotlarczuk]

... informacja dodatkowa....
Na stronie UM w Grodzisku jest kolejna informacja dotyczące naszej Wsi i drogi, tym razem Brzozowa od Polnych Kwiatów do Książenic, tam , gdzie sala Weselna....
Poniżej LINK I TEMAT:
PRZEBUDOWA DROGI GMINNEJ (UTWARDZENIE ISTNIEJĄCEJ NAWIERZCHNI GRUNTOWEJ) ULICY ALEI BRZOZOWEJ W MIEJSCOWOŚCI OPYPY I KSIĄŻENICE

http://www.grodzisk.pl/index.php?cmd=pr ... arg_id=750

CIEKAW JESTEM, CZY MIESZKAŃCY OPYP I KSIĄŻENIC W TAMTYM REJONIE NIE BOJĄ SIĘ TIRÓW, ASFALTU I BRAKU BŁOTA.... HMMMM - A MOŻE PO PROSTU WIEDZĄ, ŻE ASFALT JEST CZYMŚ NATURALNYM.

[Marcin Kotlarczuk]

>>>no i Nas zasypało... Wczorajsze odśnierzanie poszło na marne, ledwo wyjechałem dzisiaj do Mazowieckiej. Ciekaw jestem jak to będzie z odśnierzaniem. Czy zapotrzebowanie na taką usługę równiez zgłasza Pani Sołtys do Gminy....? hmmmm.<<<<<<<<<
Jak tak do jutra popada, to może być nie ciekawie, może ktoś ma i może porzyczyć odśnierzareczkę ręczną :-)

[Łukasz Zemka]

Witam,
czy coś wiadomo na temat Polnej Róży. Z tego co napisał Marcin, jakieś info miało być na koniec listopada.

pzdr.

[Marcin Kotlarczuk]

Witam, nie było mnie w Polsce, brak internetu, telefonu itp. Z rana dzwonię do Pani Urszuli Chrzanowskiej, albo pojadę osobiście. Dam znać na pewno co i jak.
Pozdrawiam.

[Joanna Biegała]

Dowiedziałam się od p.Urszuli Chrzanowskiej, że nadal są problemy z projektantem drogi.
Jeśli w przeciągu tygodnia projektant się nie odezwie to nastąpi zerwanie z nim umowy.
Wtedy zostanie ponownie ogłoszony przetarg i inny projektant będzie kończył projekt ul.Polnej Róży.
Bardziej optymistyczny wariant to obecny projektant przekazuje gminie projekt z rowem po drugiej stronie drogi i można przystąpić do konsultacji społecznych.

[Marcin Kotlarczuk]

Witam,
Pani Joasia miala więcej szczęścia i 5 minut przede mną się dodzwoniła. Oczywiście już nie będę pisał tego samego, Pani Joasia napisała wszystko w tym temacie jak na razie,. Po raz kolejny niestety nic dalej się nie ruszyło. ech.....

[marek zdunkiewicz]

Jestem po rozmowie z p.Andrzejem Plebanem dotyczącym przejezdności ul.Polnej Róży.
Otrzymałem odpowiedż, że w dniu jutrzejszym tj. w piątek mają ,,podreanimować'' zapadnięte odcinki tej ulicy.
Miejmy nadzieję, że tak się stanie.Co prawda pogoda nam sprzyja i przynajmniej na razie nie zapadamy się w błoto, ale są okropne dziury i koleiny.
Mamy obiecane .Zobaczymy.
Pozdrawiam
M.Z.

[Łukasz Zemka]

Tak tylko piszę, ponieważ przeglądałem cały wątek i nasunęła mi się myśl - cóż to musi być za biuro projektowe, gdzie tylko jedna osoba pracuje....
Aż chyba poszukam informacji o tym biurze.

pozdr.
Łukasz