WYBORY SOŁTYSA --- WAŻNE!!!

[Łukasz Zemka]

Szanowni Państwo,
forum działa już 2 miesiące, trochę wypowiedzi już poczytałem i chciałbym dodać również swój komentarz w sprawie wyborów sołtysa. Nie mam zamiaru nikogo bronić, ani nikogo wynosić na piedestał, natomiast muszę stwierdzić, że ataki na Panią Sołtys robią się niesmaczne.
Byłem na ostatnich wyborach sołtysa (nie brałem oczywiście wtedy udziału, ale akurat jako że byłem w trakcie budowy domu, a wybory odbywały się przy okazji spotkania z Burmistrzem, to się wybrałem, z ciekawości). Pani Sołtys została wybrana przez mieszkańców w demokratycznych wyborach i należy to uszanować. Nie wiem jakie Państwo mają doświadczenia w kontaktach z Panią Sołtys (chodzi mi o rzeczywiste, a nie na zasadzie, że ktoś coś powiedział, albo gdzieś przeczytał), ale ja akurat w trakcie budowy domu wielokrotnie uzyskiwałem pomoc od Pani Sołtys, chociażby w sprawie nazwania ulicy, przy której obecnie mieszkam, czy przekazania jakiejś informacji dotyczącej życia w Opypach (nie wspominając o utwardzeniu przez Panią Sołtys wjazdu na ulicę, przy której mieszkam, po tym jak ZEWT narozrabiał przy ustawianiu słupa energetycznego).
Na dzień dzisiejszy Pani Sołtys jest naszym przedstawicielem i czy się to komuś podoba czy nie, do czasu wyborów tak pozostanie. Jeżeli się nie podoba - proszę dać tego wyraz w trakcie wyborów oraz w kulturalny sposób na forum.
Oczywiście każdy może mieć swoje wyobrażenie na temat pracy sołtysa oraz mieć zastrzeżenia do pracy obecnej Pani Sołtys, ale może zamiast od razu atakować, warto najpierw poprosić o wyjaśnienie ?

Jeszcze tylko na zakończenie - nie piszę tego posta po to żeby wywołać burzę na forum, nie oczekuję również żadnych komentarzy (jak dla mnie temat może się zakończyć). Proponuję jedynie, żeby każda z krytykujących osób przemyślała sobie "w zaciszu domowym", jakie ma faktycznie zarzuty do pracy Pani Sołtys oraz czy do czasu powstania forum również się je miało czy powstały one pod wpływem wypowiedzi innych osób. I jeszcze raz podkreślam, że nie chcę bronić Pani Sołtys, lecz jedynie obiektywnego spojrzenia na sprawę.

pozdrawiam
Łukasz

[Piotr Karolak]

Panie Łukaszu, każdy z nas ma jakieś doświadczenia w kontaktach z Panią Sołtys, lepsze lub gorsze ale jeśli któryś post jest niesmaczny lub niezgodny z prawdą to zawsze osoba zainteresowana może to zdementować. Pani Sołtys nie przyjęła 2 krotnego zaproszenia do brania udziału w dyskusji na forum ale jak widać często jest gościem szkoda, że anonimowym.

PK

[krzysztofkornat]

Panie Marcinie zgodnie z pańską sugestią usunąłem swój wpis o WYBORACH SOŁTYSA w nowym wątku ,a przeniosłem go do wcześniejszego . Przepraszam .

[Marcin Kotlarczuk]

Witam na Forum,
treść postu na 6 (szóstkę), gratuluję.

Uważam, iż to co Pan napisał, jak również temat, który Pan poruszył jest już omawiany w innym miejscu w sprawach samorządowych: pt:
WYBORY SOŁTYSA - założonego przez jednego z Użytkowników w Pt paź 29, 2010 6:00 pm.

Panie Darku, (zwracam się do ADMINISTRATORA) moje zdanie i prośba, aby przeniósł Pan to do powyższego tematu, aby nie było dwóch lub więcej wątków w toczącej się otwartej dyskusji na ten właśnie temat.

Dziękuję i pozdrawiam.

[krzysztofkornat]

Od dłuższego czasu śledzę nasze forum ,czytam , wyciągam wnioski i widzę,ze we wsi ,wśród naszej społeczności dzieje się coś złego. Wieś została podzielona.
Są lepsi ,godni zaufania i ci gorsi czyli opozycja. Czy tak powinno być? Jaka jest tego przyczyna ? Z tymi pytaniami kładłem się niejednokrotnie spać,ale nie dawało mi to spokoju i wiele na ten temat myślałem .Teraz pragnę podzielić się z Państwem moimi uwagami , spostrzeżeniami i wnioskami.
Myślę,że problem tkwi w sercu ,czyli w Sołtysie .To ta osoba jest żródłem wszelkich nieporozumień wśród społeczności naszej ,,małej ojczyzny''.Wiele czytałem publikacji na temat tych spraw i wniosek nasunął się jeden .Są osoby skupione wokół osoby ,,sołtysa'' ,które popierają jego działania i są osoby przeciwne tej osobie. I to jest prawda.Patrząc na to wszystko widzę konflikt ,który przeradza się w wojnę ,a który wykorzystuje Urząd ,czyli Urząd Miasta i Gminy.Bo po co robić to ,czy tamto,skoro i tak im to nie odpowiada. Urzędnikom proszę Państwa jest to na rękę.Jak widzą konflikt we wsi ,to oni się z tego cieszą,bo nie muszą nam nic robić. I tak jest z ul. Polnej Róży czy z ul.Kwiatów Polnych . Bo po co pani Sołtys napisała protest odnośnie ul.Kwiatów Polnych -wymyślając pretekst względów formalnych ,że coś zostało nie dopełnione przez urzędników.A co mnie jako zwykłego obywatela i mieszkańca interesuje,że pani ,czy pan z Urzędu Miasta popełnił błąd we wniosku ,czy w czymś innym.Dla mnie jest istotne czy ja mam drogę czy nie . To urzędnika będą rozliczać a nie nas .Albo dlaczego ja i inni mieszkańcy mamy cierpieć i nie mieć drogi,bo jakaś ,,ZOSIA'' nie wyraża zgody ,aby oddać /z odszkodowaniem / 2 m. działki? Wiem ,że te osoby są buntowane przez inne ,których celem jest nie dopuszczenie do rozwoju naszej miejscowości.
Jest to sytuacja niezrozumiała dla mnie jak i dla większości mieszkańców.

Poniżej zamieszczam publikację o właściwym funkcjonowaniu sołectwa .Czy tak jest u nas? Wnioski wyciągnijcie sami .Czym jest ZEBRANIE SOŁECKIE.RADA SOŁECKA i wreszcie jaki powinien być SOŁTYS.
Myślę ,że wiele nam brakuje do ideału.


Organy władzy w sołectwie: Zebranie Wiejskie, sołtys, rada sołecka
Choć nie jest jednostką samodzielną, sołectwo posiada własne organy władzy: władzą wykonawczą sołectwa jest sołtys, uchwałodawczą - Zebranie Wiejskie. Zebranie gromadzi wszystkich zainteresowanych mieszkańców sołectwa. Na Zebraniu Wiejskim mieszkańcy mogą podejmować uchwały o wykonaniu prac na rzecz swojej wsi, wyrażać uwagi i wnioski pod adresem sołtysa i władz gminnych, a także instytucji gminnych, powiatowych i wojewódzkich. To także Zebranie Wiejskie wybiera raz na cztery lata sołtysa i radę sołecką . Rada pełni funkcje doradcze i opiniodawcze względem sołtysa i Zebrania.

Zebranie Wiejskie to siła sołectwa. Im więcej konstruktywnych Zebrań Wiejskich, tym więcej dobrego wydarza się na wsi. Mieszkańcy sołectwa za pomocą Zebrania Wiejskiego i swojego sołtysa mogą reprezentować interesy społeczności sołeckiej względem organów gminy i organów administracji rządowej. Mogą także organizować wspólną działalność mieszkańców w sprawach publicznych, mających znaczenie dla sołectwa i gminy np. opieka nad młodzieżą, opieka zdrowotna, pomoc społeczna, upowszechnianie kultury, utrzymanie porządku, podtrzymanie lokalnych tradycji. Zebranie Wiejskie zwołuje sołtys i on musi zadbać o to, by uczestniczył w nim Burmistrz czy Wójt. I tutaj wiele zależy od aktywności sołtysa - m.in. ile tych spotkań wiejskich zorganizuje w roku, i jaki uzgodni program spotkania (porządek obrad).

Kim jest sołtys i co od niego zależy?
Co prawda sołectwo nie ma swojego własnego budżetu, ale może i powinno zabiegać o odpowiednie środki na potrzebne działania w swojej miejscowości z budżetu gminnego. To główne zadanie sołtysa, który musi pilnować, aby postulaty Zebrania Wiejskiego znalazły swoje odzwierciedlenie w projekcie budżetu gminy i planie jej rozwoju.

Sołtysi mogą zgodnie z ustawą uczestniczyć na zasadach określonych w statucie danej gminy w pracach Rady Gminy i powinni to robić. Choć nie mogą brać udziału w głosowaniu i podejmować decyzji w sprawie uchwał Rady, to ich aktywna obecność na posiedzeniach Rady decyduje o tym, w jakim zakresie interesy społeczności lokalnej będą w polu widzenia urzędników gminnych.

Sołtys spełnia zatem 3 podstawowe funkcje: łącznika, organizatora i administratora. Sołtys jest łącznikiem między mieszkańcami a organami gminy (Burmistrz lub Wójt oraz Rada Gminy), co oznacza, że z jednej strony powinien sygnalizować organom gminy potrzeby i problemy mieszkańców swojej wsi, a z drugiej przekazywać treści uchwał rady gminy, decyzji i zarządzeń burmistrza czy wójta do mieszkańców swojego sołectwa. Po drugie sołtys jest organizatorem Zebrań Wiejskich, na których omawiane są wspólne sprawy dotyczące sołectwa. To on przygotowuje program zebrania, to on zbiera pomysły i pilnuje porządku obrad. Sołtys też organizuje wspólne prace mieszkańców sołectwa, uzgodnione na Zebraniu Wiejskim i stara się je koordynować. A wreszcie sołtys to administrator, który pilnuje, aby ustawy, rozporządzenia, zarządzenia i uchwały organów gminy, powiatu, województwa były znane w sołectwie i wykonywane. Do powszechnych zadań sołtysa należy też zbieranie podatków czy zawiadamianie o obowiązkowych szczepieniach zwierząt.

Sołtys nie jest wynagradzany za swoją pracę, choć Rada Gminy może ustalić zasady, na jakich będzie mu przysługiwała dieta oraz zwrot kosztów podróży służbowej na posiedzenia Rady. Sołtysowanie to praca przede wszystkim społeczna, dająca duże możliwości tym, którzy naprawdę chcą coś dla swojej miejscowości zrobić, ale stawiająca przed kandydatem na sołtysa bardzo duże wymagania.

Jakość pracy sołtysa

Sołtys administrator
Wypełnianie tych 3 funkcji może w każdym sołectwie wyglądać inaczej i z reguły tak się dzieje, gdyż dużo zależy od woli samego sołtysa, jego cech charakteru i podejścia do swojej funkcji. Można być dobrym administratorem i wykonawcą woli Rady Gminy czy Burmistrza i dać się poznać tylko od tej strony. To los wielu wsi, w których mieszkańcy słuchają decyzji, a te zapadają bez ich udziału na szczeblu organów gminy. Tacy mieszkańcy zwykle nie wiedzą nawet, co gmina planuje u "nich" zrobić w danym roku budżetowym, jaki fundusz zaplanowała do wydania w ich sołectwie i czy w ogóle jakaś pula pieniędzy została zaplanowana na działalność w ich miejscowości.

Sołtys administratorem i reprezentantem mieszkańców wsi
Można jednak być dobrym administratorem, ale i reprezentantem interesów mieszkańców wsi i zabiegać o wpisanie problemów i rozwiązań zgłaszanych przez sołectwo do projektów rozwoju gminy oraz budżetu. Dzieje się tak, kiedy sołtys uczestniczy aktywnie w opracowywaniu projektu planu budżetu przygotowywanego przez Burmistrza i dba o to, by postulaty i wnioski mieszkańców wsi zgłoszone na Zebraniach Wiejskich znalazły swoje odbicie w budżecie. Podobnie z projektami programów rozwoju gminy - to sołtys dba o to, by taki projekt był skonsultowany z mieszkańcami na Zebraniu Wiejskim, zanim zostanie uchwalony przez Radę Gminy. Ale, aby tak było sołtys musi po pierwsze te Zebrania Wiejskie organizować, po drugie wsłuchiwać się w to, co mówią mieszkańcy, a po trzecie - odważnie przekazywać postulaty na posiedzeniach Rady Gminy. Bo najistotniejsze problemy mieszkańców wsi wyglądają zwykle inaczej z perspektywy urzędników gminnych, a inaczej z perspektywy samych mieszkańców. A to nie urzędnicy powinni wyznaczać granice możliwych działań dla sołectwa i sołtysa, lecz sami mieszkańcy.

Sołtys społecznik
Sołtys może wychodzić także z własną inicjatywą, przekonywać mieszkańców, a wreszcie Burmistrza i Rade gminy o podjęciu jakiegoś działania ważnego dla wsi, a często też dla całej gminy. Tak dzieje się na szczęście w wielu sołectwach w Polsce. Sołtysi współpracują z lokalnymi organizacjami, które mogą pozyskiwać fundusze z zewnątrz na inicjatywy potrzebne w danej miejscowości i uczestniczą w krajowych czy regionalnych programach Odnowy Wsi, tworzenia Wiosek tematycznych, Działaj Lokalnie, aktywizacji młodzieży, ożywiania życia kulturalnego, tworzenia na wsi miejsc pracy itd. Do aktywności sołectw i lokalnych organizacji władze samorządowe chętniej dokładają z budżetu gminnego potrzebne środki.

Jakim człowiekiem powinien być nasz sołtys?
Jak zwykle, wiele zależy od człowieka, który pełni tę funkcję publiczną. Czy potrafi słuchać i rozmawiać z ludźmi, zmotywować ich do działania społecznego na rzecz swojego miejsca zamieszkania, czy potrafi łączyć ludzi, integrować ich, budować porozumienie w kwestiach drażliwych i konfliktowych? Czy ma odwagę reprezentować mieszkańców i ich postulaty na posiedzeniach Rady Gminy i przed Burmistrzem? Czy jest otwarty na nowe pomysły dotyczące rozwoju wsi? Czy chce się uczyć i współpracować z lokalnymi organizacjami, które mogą nie tylko pomóc w jego pracy, ale zasadniczo zmienić jakość życia mieszkańców wsi? A wreszcie czy lubi swoją pracę, która jest przede wszystkim pracą społeczną, wymagającą poświęcenia czasu prywatnego, zaangażowania i serca?

Wybór sołtysa
Co zrobić, aby nasz sołtys stał się animatorem życia społecznego i kulturalnego, aby nie ograniczał się jedynie do pobierania podatków i zawiadamiania o szczepieniach zwierząt?

Po pierwsze trzeba wybrać właściwego człowieka. Trzeba zwrócić uwagę, czy nasz kandydat na sołtysa umie rozmawiać z ludźmi i motywować mieszkańców do wspólnych działań? Można zadać sobie pytanie, czy coś społecznego już zrobił w przeszłości dla wsi? Musimy pamiętać, że taka osoba powinna mieć czas na pracę społeczną, bo sołtys pracuje całą dobę i nie ma wyznaczonych godzin urzędowania. Trzeba też porozmawiać z naszym kandydatem i zapytać, jaką ma wizję swojego sołtysowania, i co chciałby z mieszkańcami zrobić w okresie 4 lat w sołectwie? Po drugie - trzeba mu pomóc w pracy - bo bez zaangażowania mieszkańców będzie mu bardzo trudno cokolwiek we wsi zmienić.

Sołtysi często tłumaczą się, że ich wioski są za małe i w związku z tym sołectwa mają zbyt mało pieniędzy, aby cokolwiek we wsi zrobić, albo mówią, że to nie od nich zależy, jakie decyzje zapadną na szczeblu gminy.

Fundusz Sołecki

Z prawnego punktu widzenia, sołectwa i ich sołtysi mają ograniczone możliwości działania, ze względu na fakt, że sołectwo nie ma odrębnej osobowości prawnej, co oznacza, że nie może samodzielnie podpisywać umów i np. pozyskiwać zewnętrznych funduszy na działalność, ani nie dysponuje własnym budżetem. Ograniczenia te są obecnie przedmiotem dyskusji w środowiskach organizacji sołeckich, a także inicjatyw ustawodawczych. Owocem tego jest ustanowienie FUNDUSZU SOŁECKIEGO, czyli środków dla konkretnej wsi z przeznaczeniem na cele uchwalone przez Zebranie Wiejskie.
Podejmowane tu są w zależności od potrzeb danej wsi różne inicjatywy np: zakup lamp oświetleniowych , budowa chodnika,równanie drogi,zakup sprzętu do świetlicy wiejskiej itp.
To na co przeznaczone zostaną środki decyduje większość mieszkańców na Zebraniu Wiejskim.

[Mariusz Jakubiak]

Nic dodać nic ująć. O to właśnie chodzi. Brawo Panie Krzysztofie.
Panie Łukaszu.
Nie mam zastrzeżeń co do demokratycznych wyborów Pani Sołtys i ten wybór jak najbardziej szanuję. Nie mam także zastrzeżeń co do tzw. sąsiedzkiej pomocy Pani Sołtys. Ale jako mieszkaniec mam prawo oceniać, w pewnym sensie kontrolować i żądać wyjaśnień od mojego "najbliższego", jak to Pan raczył ująć, demokratycznie wybranego przedstawiciela we władzach samorządowych. A jak jest z wyjaśnieniami Pani Sołtys, to każdy może się sam przekonać czytając chociażby jej posty na forum lub maile z odpowiedziami na nasze pytania. Nawet na "oficjalnej" stronie Opyp (http://www.opypy.com.pl) próżno szukać odpowiedzi. Nie ma nawet informacji o tym, co Pani Sołtys udało się konstruktywnie "załatwić". Jest tylko lista punktów którymi Pani Sołtys udało się "storpedować" budowę ulicy Polnych Kwiatów (polecam: http://www.opypy.com.pl/?page_id=92).
Zastanawiam się także prywatnie, czy terminy tzw. spotkań z mieszkańcami, nie są przypadkiem ustalane o takich porach(godzinach), aby jak najwięcej pracujących zawodowo mieszkańców Opyp nie mogło w nich uczestniczyć.

[Łukasz Zemka]

Witam,
jeszcze raz napiszę - nie mam zamiaru nikogo bronić. Co do oceny pracy Pani Sołtys - oczywiście każdy ma prawo ocenić, ale chodziło mi o to, żeby takie oceny miały swoje podstawy. Panie Mariuszu, pisanie że Pani Sołtys na stronie nie podała, co udało się jej załatwić jest moim zdaniem w porządku (bo jest to tylko brak informacji), ale już napisanie (co się na forum niejednokrotnie zdarzało) że nic nie robi, już nie jest moim zdaniem OK. Po prostu jesteśmy ludźmi dorosłymi i chciałbym abyśmy się wypowiadali odpowiedzialnie, a nasz wypowiedzi opierały się na faktach. Jeżeli chcę poczytać/posłuchać bzdur, to wystarczy, że włączę sobie telewizor na jakieś "wiadomości" czy inne "fakty".
Co do storpedowania budowy ulicy Polnych Kwiatów - nigdzie się nie doczytałem, że to dzieło Pani Sołtys. A co do zastrzeżeń do projektu - niestety ale takie mamy w Polsce prawo i wszystkie punkty formalne muszą zostać spełnione. A niespełnienie ich niestety może mieć swoje konsekwencje w przyszłości. Wydanie pozwolenia na budowę z naruszeniem prawa, może się wiązać z wstrzymaniem inwestycji w toku, brakiem możliwości użytkowania a również z rozbiórką. Prawo budowlane precyzuje, kiedy można samowolę budowlaną zalegalizować, ale to i tak wiąże się z przejściem całej procedury formalnej.
Podsumowując, ktoś (projektant, UM) "dał ciała" i powinien za to "beknąć".
Co do terminów spotkań - faktycznie są kiepskie, ale wydaje mi się(tzn. mam nadzieję), że wystarczy, jeżeli większość mieszkańców jasno zakomunikuje Pani Sołtys, że są one nieodpowiednie i to się zmieni. Zresztą za chwilę się wybiorę na spotkanie (jako, że mam urlop to mogę się pojawić) i przekażę Pani Sołtys uwagę.

pozdrawiam
Łukasz

[krzysztofkornat]

Tak sobie czytam ..prywatną'' stronę p.sołtys i widzę ,że nadchodzi czas wyborów nowego Sołtysa i hasło kampanię czas zacząć jest adekwatne do tego co tam można zaobserwować.Swoją drogą słyszałem ,że oficjalnie przekazała informację ,że nie będzie startować w tegorocznych wyborach.
Bardzo się jednak ożywiła p.Sołtys z prezentacją niby swojego dorobku. P.sołtys zamieściła tam jakie to pisma wysłała do urżędów z prośbą o interwencję. Dziwne ,ze te pisma pochodzą tylko od września 2010r i są dublowaniem pism innych mieszkańców. A co przez 8 lat ,,panowania'' dokonała ta pani dla nas jako mieszkańców? Obraz każdy ma za oknem i szybą w samochodzie.
Tak jak wcześniej pisałem,to Sołtys jest naszym reprezentantem w gminie i to on powinien załatwiać wszelkie sprawy w naszym imieniu,a nie my.
Jakie kroki ze strony p.sołtys zostały poczynione to wszyscy wiemy. My toniemy w błocie i wodzie,drogi są nie przejezdne.Obraz jak z ,,Nocy i Dni'' istne Sarbinowo.
Powodzenia .Myślę ,że w tych wyborach wszyscy podziękujemy Pani za pracę bez namacalnych efektów.

[krzysztofkornat]

No i potwierdza się to co pisałem we wcześniejszym poście. Dublowanie pism mieszkańców.Jak można postępować w ten sposób.Naprawdę trzeba mieć niezły TUPET. Ale jak wszyscy widzicie to nie pierwszy raz .
Dla przykładu pismo z dnia 08.03.2010r. jak większość z państwa wie ,powstało z inicjatywy pana.Marka Zdunkiewicza,który osobiście zbierał podpisy od mieszkańców.Na wniosek pana Zdunkiewicza została zwołana Rada Sołecka celem omówienia spraw ujętych w tym piśmie. I to Rada Sołecka i p.Marek Z. udali się na spotkanie z Burmistrzem. Trzeba stwierdzić ,że to pismo było wynikiem protestu społeczności Opyp do rzeczywistości jaka panuje w naszym Sołectwie.
Takich pism ,gdzie mieszkańcy sami interweniują do Władz gminnych ze swoimi problemami jest bardzo dużo.
A swoją drogą czy zastanawialiście się wszyscy komu możemy powierzyć tę funkcję -funkcję SOŁTYSA ?

[Piotr Karolak]

Witam, czytam i nie wierzę...... Pani GJD nie będzie startować w wyborach na Sołtysa????? Może to jakaś pomyłka, czy ktoś jeszcze może potwierdzić tą informację, bo faktycznie na stronie wiadomo jakiej, jest cały czas obwieszczenie wyborcze.
Myślę, że Pani GJD już nas niczym pozytywnym nie zaskoczy w kolejnej kadencji, tylko nie doczytałem nigdzie o kontrkandydatach.
Jedni się wycofują, ale nie wiadomo czy do końca to prawda........... może ktoś zupełnie na poważnie przedstawi swoją kandydaturę??????????
Zostało niewiele czasu, by poznać kandydatów i nie podejmować decyzji pod presją czasu w ostatniej chwili.

Pozdrawiam wszystkich